🐂 Kiedy Można Brać Małe Chomiki Na Ręce

Na obszarze bardziej zasobny w pokarm chomiki roborowskiego jedzą również nać pietruszki, groch czy pszczelnik. W domowej hodowli sprawdzą się dedykowane mieszkanki dla chomików oraz suszone albo świeże owady. Karmę można zakopać na małej głębokości, co pozwoli chomikowi odtworzyć naturalne warunki poszukiwania i pobierania Chomik to małe zwierzę, które nie jest w stanie zrobić człowiekowi poważnej krzywdy. Mimo to jego ugryzienie jest bolesne, szczególnie dla dziecka, dlatego należy zrobić wszystko, co tylko możliwe, aby nie dopuścić do takich sytuacji. Chomik gryzie ze strachu, ponieważ w naturze to on jest ofiarą. Co w takim razie zrobić, żeby chomik nie gryzł? Oto 5 najważniejszych rad. Daj chomikowi trochę czasu – gdy przynosisz zwierzę do domu, pozwól mu oswoić się z nową sytuacją. To może potrwać nawet 3-4 dni. Przez ten czas staraj się nie niepokoić pupila, nie wkładaj rąk do klatki, uzupełniaj tylko jedzenie i wodę. Absolutnie nie próbuj brać chomika do ręki, bo może się to skończyć ugryzieniem. Po tych kilku dniach możesz już spróbować nawiązać interakcję ze zwierzęciem, pamiętając o tym, by wcześniej dokładnie umyć ręce – chomik mógłby wyczuć zapach innego zwierzęcia. Nagradzaj – jeśli uda Ci się wziąć chomika do ręki i zwierzę Cię nie ugryzie, warto mu to wynagrodzić. Pozytywna nauka jest w przypadku zwierząt najskuteczniejsza. Zawsze miej pod ręką coś smacznego, np. chomicze chrupki. Pupil szybko się nauczy, że nie warto gryźć domowników. Nie panikuj – chomik Cię ugryzł? Spokojnie, przeżyjesz. W takiej sytuacji najgorsze jest wpadanie w panikę, krzyczenie lub nawet karcenie zwierzaka. Chomik Cię ugryzł, bo się przestraszył i trudno mieć o to do niego pretensje. Zachowaj spokój, wyjmij rękę z klatki i daj chomikowi chwilę dla siebie. Daj chomikowi wybór – szczególnie na początku znajomości nie warto zmuszać chomika do przesadnej wylewności. Inicjatywa powinna być po stronie zwierzęcia, dlatego jeśli chcesz się z nim pobawić, nie wyciągaj go na siłę z gniazda czy z domku, pozwól mu samemu przyjść do Ciebie. Wówczas będziesz mieć pewność, że chomik w pełni Cię akceptuje. Nie budź chomika – gdy widzisz, że zwierzę drzemie w klatce, daj mu święty spokój i nie pozwalaj np. dzieciom wyjmować chomika z gniazda. Niemal na pewno skończy się to ugryzieniem, ponieważ zwierzę poczuje się zagrożone i wystraszone. Pamiętaj: śpiącemu chomikowi się nie przeszkadza. W opiece nad chomikiem najważniejsza jest cierpliwość i powstrzymywanie się od narzucania zwierzakowi swojej woli. Jeśli chomik będzie miał ochotę na zabawę, na pewno sam się o nią upomni. Robienie czegokolwiek wbrew pupilowi, może się skończyć właśnie ugryzieniem. Zgłoś swój pomysł na artykuł Po jakim czasie można brać chomika na ręce Kiedy moge po raz pierwszy wziąść chomika na ręce i w jaki sposób . INFORMACJE: Ma 3 tyg. , jest ze mną od 5 dni , daje jemu karme z ręki i przez klatkę , głaskam go , Raz mnie ugryzł , chomik syryjski , płci męskiej , nie boi się mnie .
Witam. ! W czerwcu 2010r. Kupiłam chomika syryjskiego w sklepie zoologicznym. Nie wiem jak mogę go oswoić. Jak mam go na rękach to gryzie i ucieka. Jak powinnam go oswoić ? Czekam na odp. Pozdrawiam. 1) należy zwiększyć ilość delikatnego kontaktu ze zwierzęciem, ale tylko w porze gdy jest aktywne 2) nigdy nie należy budzić chomika i gwałtownie brać na ręce 3) można podawać ulubiony pokarm z ręki 4) głaskać należy tylko przez krótką chwilę delikatnie po grzbiecie zgodnie z kierunkiem ułożenia sierści pozdrawiam
\n kiedy można brać małe chomiki na ręce
Chomik jest wesołym zwierzakiem, można go mieć w domu i trzymać w klatce. Chomiki są miękkie i puszyste, kochają je dzieci i dorośli, zwierzęta nie są zbyt kapryśne w ich opiece i są niedrogie. Jedyną wadą jest ich krótka żywotność.
Odpowiedzi tak od 2 tyg. jak ma ochotę na zabawę! [LINK] <---- cudowna strona o chomikach! Kiedy nie śpi i kiedy jest rozbudzony można go brać,ale nie ściskaj go za mocno bo Ci się zesra na rękę blocked odpowiedział(a) o 10:59 Ja swojego wziełam od razu od przyjazdu z nim do domu, ważne zeby uważać na ząbki i np. puścic żeby sobie biegał, ale odgrodzić mu droge ucieczki, a jak chodzi ci o takiego nowownarodzonego to troche trzeba poczekać :/ Miniek55 odpowiedział(a) o 11:00 Jeżeli masz chomika dołącz do nas na :)) hmm... ale to jest chomik, którego urodziła twoja samiczka.?czy taki ze sklepu albo od kogoś.?jeżeli ze sklepu lub od kogoś to przez pierwsze dwa dni musisz go przyzwyczajać do twojego zapachu, a mianowicie, wsadzasz rękę do klatki wrzucasz jedzenie czy coś i wtedy chomiczek warczy. to weź smakołyk do ręki i podsuń rękę pod pyszczek chomiczka, tylko nie na siłę, po jakimś czasie chomiczek weźmie od cb smakołyk, i wtedy na następny dzień myślę, że będziesz mogła go już wziąć na jeżeli to jest mały chomiczek, którego urodziła twoja samiczka to za bardzo nie znam się, ale myślę, że dopiero wtedy jak chomiczek będzie chodził po klatce, jak jest taki maleńki to lepiej go nie brać. blocked odpowiedział(a) o 12:12 Chomiki można brać na ręce gdy ukończą ok 3tyg. Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub Chomiki dżungarskie mają predyspozycje do występowania cukrzycy – dlatego w ich diecie nie powinno znajdować się zbyt dużo cukru. Podstawą jest dobrej jakości karma (zbilansowana, bez kolorowych chrupek i granulatu), a także smakołyki w postaci suszonych warzyw i ziół. Ze względu na ryzyko cukrzycy, trzeba być ostrożnym z Najlepsza odpowiedź HelloZuzi odpowiedział(a) o 15:45: Kiedy od dnia urodzenia miną 2 tygodnie oraz kiedy otworzą im się oczka Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 12:34 Karcia27 odpowiedział(a) o 12:34 Po jakiś 2 tygodniach ;) Jak otworzą oczka i będą wychodzić z domku xD pozdroo ;** blocked odpowiedział(a) o 12:36 Jak nim sierść urośnie zaczną same jeść i wychodzić z gniazda czyli po okołu 3 tygodniach. blocked odpowiedział(a) o 13:17 Uważasz, że ktoś się myli? lub Etap ćwiczeń praktycznych. Jeśli chcemy zaprzyjaźnić kota z psem należy robić to stopniowo i powoli. Tempo ćwiczeń dyktują zwierzęta. W trakcie pierwszych spotkań pies musi być obowiązkowo na smyczy, obroża dla kota albo szelki też mogą się przydać, jeśli kot został wcześniej do nich przyzwyczajony. Jeśli nie Wątek: Oswajanie chomika... 42 odp. Strona 2 z 3 Odsłon wątku: 8678 Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57. Posty: 161880 IP: Poziom: Dzierlatka 8 czerwca 2014 23:09 | ID: 1119630 Jak już pisałam, kupiłam Oliwce chomiczka, którego nazwała Kubusiem... Do tej pory chomiki, które mieliśmy były przyjaźnie nastawione i można było je od samego początku brać na ręce, szybko oswajały się z otoczeniem i nawet można powiedzieć - reagowały na swoje imię... Ten niestety "gryziolkiem" okazał się, jak nasz kochany Ziemuś... Czy może znacie jakieś sprawdzone spoosby na oswojenie takiego "gryzolka".... 21 Sonia Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15. Posty: 112846 15 czerwca 2014 11:34 | ID: 1121461 oliwka (2014-06-15 11:33:55) baszka (2014-06-15 11:30:25) oliwka (2014-06-15 11:07:19)Skubaniec mały - dzisiaj mnie ciapnął ale to chyba dlatego, że go zbudziłam i się "zemścił"... he he he... Wiem , że to bolesne jak ugryzie Za bardzo nie bolało bo tylko "capnął"... Może w działał w ''obronie własnej'' bo się bał??? 15 czerwca 2014 11:35 | ID: 1121462 oliwka (2014-06-15 11:33:55) baszka (2014-06-15 11:30:25) oliwka (2014-06-15 11:07:19)Skubaniec mały - dzisiaj mnie ciapnął ale to chyba dlatego, że go zbudziłam i się "zemścił"... he he he... Wiem , że to bolesne jak ugryzie Za bardzo nie bolało bo tylko "capnął"... Następnym razem palec odgryzie 23 oliwka Poziom: Dzierlatka Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57. Posty: 161880 15 czerwca 2014 11:41 | ID: 1121467 baszka (2014-06-15 11:35:43) oliwka (2014-06-15 11:33:55) baszka (2014-06-15 11:30:25) oliwka (2014-06-15 11:07:19)Skubaniec mały - dzisiaj mnie ciapnął ale to chyba dlatego, że go zbudziłam i się "zemścił"... he he he... Wiem , że to bolesne jak ugryzie Za bardzo nie bolało bo tylko "capnął"... Następnym razem palec odgryzie Ha ha ha - nie dam się... 24 oliwka Poziom: Dzierlatka Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57. Posty: 161880 22 czerwca 2014 15:17 | ID: 1123053 Dzisiaj i Oliweczka ciut potrzymała Kubusia na rękach i w paluszek ją drasnął... lekko na szczęście... Ja już coraz częściej biorę go na ręce i mnie nie gryzie, reaguje też na swoje imię i jak mówię: Kubuś chodź, to przychodzi i czeka na... przysmaki... he he he... 22 czerwca 2014 15:38 | ID: 1123059 oliwka (2014-06-22 15:17:00) Dzisiaj i Oliweczka ciut potrzymała Kubusia na rękach i w paluszek ją drasnął... lekko na szczęście... Ja już coraz częściej biorę go na ręce i mnie nie gryzie, reaguje też na swoje imię i jak mówię: Kubuś chodź, to przychodzi i czeka na... przysmaki... he he he... Może się bestia oswoi, ale zadziorek będzie 26 oliwka Poziom: Dzierlatka Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57. Posty: 161880 22 czerwca 2014 15:41 | ID: 1123061 baszka (2014-06-22 15:38:13) oliwka (2014-06-22 15:17:00) Dzisiaj i Oliweczka ciut potrzymała Kubusia na rękach i w paluszek ją drasnął... lekko na szczęście... Ja już coraz częściej biorę go na ręce i mnie nie gryzie, reaguje też na swoje imię i jak mówię: Kubuś chodź, to przychodzi i czeka na... przysmaki... he he he... Może się bestia oswoi, ale zadziorek będzie O tak, zadziorek będzie z niego na pewno, jak... ZIEMUŚ... hi hi hi... 27 oliwka Poziom: Dzierlatka Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57. Posty: 161880 6 sierpnia 2014 21:04 | ID: 1136636 No i Kubuś oswojony, nawet sam prosi się o... zabawę... Oliwcia bardzo lubi się z nim bawić, dawć mu jedzonko, wkładać do kuli by sobie w niej pobiegało oraz sprzatać klatkę... 28 oliwka Poziom: Dzierlatka Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57. Posty: 161880 17 sierpnia 2014 16:58 | ID: 1139041 Kubuś z dnia na dzień coraz fajniejszy jest... będzie smutno bez niego jak Oliwka do siebie go już zabierze... 29 olkensowka Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 04-04-2014 20:48. Posty: 394 24 sierpnia 2014 20:23 | ID: 1140722 Moja chomiczka daje się dotykać tylko mi i mojemu mężowi. Na innych syczy... Upodobała sobie nas. Gaję toleruje tylko z daleka jak na siebie patrzą czasami :D 30 oliwka Poziom: Dzierlatka Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57. Posty: 161880 18 marca 2015 12:40 | ID: 1205476 Ostatnio, jak byłam u Oliwci to się z nim pobawiłam, jest milusi i fajniusi... Oliwka nauczyła go jeść na ręce... usadza go na swojej małej dłoni, sypie tam jedzonko a on je bierze do swojej malusiej buzi, napycha swoje wole a potem w klatce chowa do swojej "spiżarni"... 31 Agnieszka Z. Zarejestrowany: 06-10-2011 11:29. Posty: 58 18 marca 2015 19:33 | ID: 1205615 Wiecie, zwierzęta ze sklepów często są takie półdzikie, bo tam się nikt nimi nie zajmuje, ale z młodymi to jeszcze nie jest duży problem, bo je można oswajać pod przymusem ;) tzn. brać na ręce, nawet jak nie chce, aż się przyzwyczaji. Na wyjątkowo przestraszonego można założyć grube rękawiczki. Najgorzej to zaniedbać i go tak zostawić, bo jak dorośnie, to już go żadna siła nie oswoi i będzie się bał ludzi. Jeszcze jedna rada od kogoś, kto miał już kilka pokoleń gryzoni. W sklepach zoologicznych przeważnie rozmanaża się zwierzęta w fatalnych warunkach higieenicznych (przez co niestety krócej żyją niż te z profesjonalnych hodowli) i prawie zawsze są zarobaczone, kiedy się je kupuje. Warto takiego delikwenta wziąć do weterynarza (który oczywiście ogarnia, co się robi z małymi zwierzętami, a nie takiego od krów, co czasem leczy psy ;)) i go odrobaczywić, żeby sam dłużej pożył i nie roznosił zarazków po domu (zwłaszcza, że dzieci częśto zwierzątka całują). A i jeszcze jedno, chomiki syryjskie i dżungalskie trzyma się pojedynczo, ale jakby komuś przypadkiem przyszło do głowy kupić chomika Roborowskiego to wtedy minimum dwa, bo to zwierzę stadne i samo się męczy. Może się komuś przyda. A Kubuś jest uroczy. 32 anna07 Poziom: Maluch Zarejestrowany: 15-01-2011 20:28. Posty: 8123 18 marca 2015 19:52 | ID: 1205629 Nasza Maja :) 33 oliwka Poziom: Dzierlatka Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57. Posty: 161880 18 marca 2015 19:59 | ID: 1205634 Agnieszka Z. (2015-03-18 19:33:42) Wiecie, zwierzęta ze sklepów często są takie półdzikie, bo tam się nikt nimi nie zajmuje, ale z młodymi to jeszcze nie jest duży problem, bo je można oswajać pod przymusem ;) tzn. brać na ręce, nawet jak nie chce, aż się przyzwyczaji. Na wyjątkowo przestraszonego można założyć grube rękawiczki. Najgorzej to zaniedbać i go tak zostawić, bo jak dorośnie, to już go żadna siła nie oswoi i będzie się bał ludzi. Jeszcze jedna rada od kogoś, kto miał już kilka pokoleń gryzoni. W sklepach zoologicznych przeważnie rozmanaża się zwierzęta w fatalnych warunkach higieenicznych (przez co niestety krócej żyją niż te z profesjonalnych hodowli) i prawie zawsze są zarobaczone, kiedy się je kupuje. Warto takiego delikwenta wziąć do weterynarza (który oczywiście ogarnia, co się robi z małymi zwierzętami, a nie takiego od krów, co czasem leczy psy ;)) i go odrobaczywić, żeby sam dłużej pożył i nie roznosił zarazków po domu (zwłaszcza, że dzieci częśto zwierzątka całują). A i jeszcze jedno, chomiki syryjskie i dżungalskie trzyma się pojedynczo, ale jakby komuś przypadkiem przyszło do głowy kupić chomika Roborowskiego to wtedy minimum dwa, bo to zwierzę stadne i samo się męczy. Może się komuś przyda. A Kubuś jest uroczy. Dziękuje a każde rady są przydatne... To prawda, małe chomiczki szybciej można oswoić i prawdą jest też to by go nie zaniedbywać... brać na ręce, rozmawiać do niego, dawać jedzonko rękoma itp. to na pewno chomiczek szybko się nam oswoi... tak, jak nasz Kubuś... 34 oliwka Poziom: Dzierlatka Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57. Posty: 161880 18 marca 2015 20:00 | ID: 1205635 anna07 (2015-03-18 19:52:21)Nasza Maja :) ANIU jaka ona fajniusia jest, tylko brać i tulać... Ja bardzo chomiczki lubię... 35 anna07 Poziom: Maluch Zarejestrowany: 15-01-2011 20:28. Posty: 8123 18 marca 2015 20:08 | ID: 1205641 oliwka (2015-03-18 20:00:29) anna07 (2015-03-18 19:52:21)Nasza Maja :) ANIU jaka ona fajniusia jest, tylko brać i tulać... Ja bardzo chomiczki lubię... To prawda :) Jak tylko ją zobaczyliśmy to od razu wiedziałam że będzie nasza :) 36 oliwka Poziom: Dzierlatka Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57. Posty: 161880 18 marca 2015 20:15 | ID: 1205646 anna07 (2015-03-18 20:08:29) oliwka (2015-03-18 20:00:29) anna07 (2015-03-18 19:52:21)Nasza Maja :) ANIU jaka ona fajniusia jest, tylko brać i tulać... Ja bardzo chomiczki lubię... To prawda :) Jak tylko ją zobaczyliśmy to od razu wiedziałam że będzie nasza :) Tak samo było z Kubusiem... Oliwka chciała tylko jego... 37 Sanne Zarejestrowany: 19-07-2011 15:30. Posty: 4945 18 marca 2015 22:09 | ID: 1205722 Mnie będzie czekalo oswojenie chomika, siostra moja wyprowadza sie i w nowym domu nie może mieć zwierząt, właściciel zgodził sie na kota a na chomika już nie. 38 oliwka Poziom: Dzierlatka Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57. Posty: 161880 18 marca 2015 22:18 | ID: 1205732 Sanne (2015-03-18 22:09:10)Mnie będzie czekalo oswojenie chomika, siostra moja wyprowadza sie i w nowym domu nie może mieć zwierząt, właściciel zgodził sie na kota a na chomika już nie. Toż on taki malusi i w klatce siedzi... dziwny Pan... 39 Sanne Zarejestrowany: 19-07-2011 15:30. Posty: 4945 18 marca 2015 22:28 | ID: 1205738 oliwka (2015-03-18 22:18:30) Sanne (2015-03-18 22:09:10)Mnie będzie czekalo oswojenie chomika, siostra moja wyprowadza sie i w nowym domu nie może mieć zwierząt, właściciel zgodził sie na kota a na chomika już nie. Toż on taki malusi i w klatce siedzi... dziwny Pan... No właśnie tego nie rozumiem,no cóż zycie. Boje sie tylko bo mamy kota i nie mam pojęcia czy ten gad nasz mu krzywdy nie zrobi :/ 40 oliwka Poziom: Dzierlatka Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57. Posty: 161880 18 marca 2015 22:32 | ID: 1205743 Sanne (2015-03-18 22:28:53) oliwka (2015-03-18 22:18:30) Sanne (2015-03-18 22:09:10)Mnie będzie czekalo oswojenie chomika, siostra moja wyprowadza sie i w nowym domu nie może mieć zwierząt, właściciel zgodził sie na kota a na chomika już nie. Toż on taki malusi i w klatce siedzi... dziwny Pan... No właśnie tego nie rozumiem,no cóż zycie. Boje sie tylko bo mamy kota i nie mam pojęcia czy ten gad nasz mu krzywdy nie zrobi :/ KASIU przecież chomiczek w klatce siedzi i na pewno domek w nim ma to kot może go nie zauważy... he he he
Karta Asa Buław (znana również jako As Pałek) oznacza dynamiczne i często nieoczekiwane zmiany losu. Małe Arkana wzywa do natychmiastowej i aktywnej interwencji w bieżące wydarzenia. W niektórych rozkładach otwiera zasłonę tajemnicy nad prawdziwym celem osoby, pomaga określić wartości życiowe. Wskazuje również na korzystny
zapytał(a) o 19:34 Kiedy można brać na ręce małe króliki? Moja królica we 5 maja, we wtorek (tydzień temu) urodziła małe króliczątka. Dziś mają 8 dni, jutro będą prawdopodobnie otwierać oczy. Słyszałam, że trzeba je wówczas skontrolować np. czy oko nie jest zalepione ropą. Nie wiem jednak od kiedy można je brać na ręce. Podobno, gdy dotknie się króliczków samica może się do nich zrazić i po prostu je porzucić. Nie chcę, aby tak się stało, więc pytam - od kiedy i czy w ogóle można brać na ręce 9-dniowe króliczki? To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać 1 ocena Najlepsza odp: 100% Najlepsza odpowiedź blocked odpowiedział(a) o 20:31: Są różne opinie na ten temat, kiedy można brać na ręce małego króliczka... Według mnie to możesz już brać króliczki, ale w klatce przy matce. Możesz je głaskać przy matce. Na ręce na kilka minut można brać po około 12-15 dniach od urodzenia [zależy od rozwoju króliczka]. Ale Ci zazdroszczę maluszków ;* ;] Też mam króliczka tylko, że samca ;p Pozdrawiam ;-) Odpowiedzi samica małe by mogła zieść jak poczuje inny zapach kiedy je jescze karmi więc możesz je bradź na ręcki jak przestaną pić mleko matki można brać je na ręce jak zaczną widzie i same jeść słuchaj ja dopiero będe mieć królika i to też samiczkę ale jestem ekspertem uwierz mi nie wiem wszystkiego ale bardzo dużo więc moja rada jest taka byś poczekała jeszcze trochę wiem malutkie króliczki są takie słodkie ale 12 dzień będzie super by je wziąć na ręce z powodu matki to byłoby przecież straszne gdyby je porzuciła Uważasz, że ktoś się myli? lub
Koronawirus a dezynfekcja rąk. Dezynfekcja rąk jest zalecana wtedy, gdy nie masz dostępu do wody z mydłem, ponieważ nie eliminuje wszystkich drobnoustrojów – skuteczniejsze jest mycie rąk wodą z mydłem. Dezynfekuj ręce, używając preparatu zawierającego przynajmniej 60 proc. alkoholu (zgodnie z zaleceniami Głównego Inspektoratu
Odpowiedzi Ja wziełam na 2 dzień po urodzeniu Moja kotka dopiero się okociła i ja od razu je wzięłam na ręce...Jak kotka ciebie zna to oczywiście że możesz bo zapoznała się z twoim zapachem. Ale ona musi widzieć co z nimi robisz xd. Ale nie przychodź do niej za często bo może się zdenerwować i je pozagryzać. blocked odpowiedział(a) o 12:14 Moja kotka wczoraj urodziła i pozwala mi brać kociaki na ręce:* Ja osobiście byłam przy porodzie mojej kotki i brałam je 2 dni po urodzeniu na ,,chwilkę,, Oczywiście gdy rodziła to dotykałam małe tylko jeśli była taka wracając do twojego pytania to zależy trochę od kotki jeśli jesteś z nią ,,związana'' i pozwoli Ci dotknąć małe to możesz je wziąć ,a jeśli nie pozwoli to poczekaj kilka dni lub tyg. Aż twoja kotka pozwoli Ci je dotknąć. Pozdrawiam :) zły_on odpowiedział(a) o 13:55 narzazie ich nie podnoś, bo możesz im zrobić krzywdę. Jeśli kotka jest udomowiona to ich nie zagryzie, bo wam ufa. Bądź przy nich, ale narzazie ich nie podnoś poczekaj jakieś 10 dni od porodu wtedy delikatnie je głaszcz. Muszą mieć kontakt z ludźmi bo zdziczeją. blocked odpowiedział(a) o 17:46 Ja mojego kotka dotknęłam pierwszy raz gdy miał 4 tygodnie Dahlia . odpowiedział(a) o 20:01 nie powinno się wcześniej niż przed 1 tygodniem Trinsi odpowiedział(a) o 21:39 Kocięta możesz dotykać tak po tygodniu :) blocked odpowiedział(a) o 13:41 jak już będą miały otwarte oczka ;* Ja też mam małe kotki mają 3dni. Ja mogę je w każdej chwili dotknąc bo moja Kotka jest do mnie przywiązana i mi ufa <3 Bardzo dużo zależy od matki kotków :) Mi urodziły się trzy dni temu i je dotykałam ale czytałam książkę o kotach i pisze ze co najmniej trzy tygodnie trzeba odczekać :D Ja mam "dziką" kotkę i wzięłam po 11 dniach tak jak już będzie same chodziły no i będą już jeść melko matki :) blocked odpowiedział(a) o 13:56 Jak zaczną chodzicsame wtedy najlepiej moja koleżnaka miała małe i je brała od razu na ręce. dla bezpieczeństwa mozesz zacząc je crac wtedy keidy juz bęą miały sierśc chodź troche. pozdro :)PS; 8 tygodni! chyba ludzie powiarowaliscie! wtedy to juz beda mogły zmienic dom a nie byc brane na ręce! niepiszcie jak macie pisac głupoty! Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub uuIU5O.